Lubię pijaną Śliwkę, dlatego soczyste owoce podtopiłam w grzanym winie, a następnie dodałam gorzką czekoladę i podkręciłam historię suszonymi platkami chilli. Śliwka w czekoladzie wylądowała na kruchym spodzie, przykryta rumianą kratką.

I masz Ci babo placek!

Tarta Śliwka w czekoladzie

Kruche:

• 300 g mąki pszennej
• 200 g zimnego masła
• 100 g cukru pudru
• jajko
• szczypta soli

Pijana śliwka w czekoladzie:

• kg śliwek
• 100 ml czerwonego półwytrawnego wina
• 120 g cukru trzcinowego
• 2 łyżeczki przyprawy korzennej
• 1/2 łyżeczki suszonych płatków chilli
• 100 g gorzkiej czekolady
• 2 łyżki gorzkiego kakao

1. Mąkę łączymy z cukrem pudrem, kawałkami zimnego masła, jajkiem, solą. Wyrabiamy krótko, do połączenia składników w gładką kulę.
2. Wstawiamy do lodówki na godzinę lub w wersji dla niecierpliwych do zamrażalnika na jakieś 20 minut.
3. Schłodzone ciasto dzielimy na pół, wałkujemy je na okrągły placek, którym wykładamy tortownicę. Z wierzchu nakłuwamy widelcem.
4. Pokrojone drobno śliwki podtapiamy z cukrem w czerwonym winie z przyprawami. Po 20 minutach, gdy masa się zredukuje, dodajemy gorzką czekoladę i kakao, dusimy jeszcze z 5 minut, aż czekośliwka będzie gęsta.
5. Wykładamy śliwkowo-czekoladowy krem, wierzch wyrównujemy łyżką.
6. Drugą część ciasta przekładamy na oprószony mąką blat. Cienko wałkujemy i wycinamy paseczki podobnej szerokości (ok. 1 cm) oraz długości (23 cm – średnicy tarty). Układamy z pasków kratkę na tarcie.
7. Wierzch paseczków smarujemy białkiem i posypujemy cukrem trzcinowym.
8. Tartę wkładamy do rozgrzanego piekarnika. Pieczemy metodą góra-dół przez 35 minut w 180 stopniach. Przed podaniem studzimy.