Owsiane ciasteczka z bananami i czekoladą
12 października 2013 ·
Przepis
Owsiane ciasteczka z bananami i czekoladą
12 października 2013 ·
Przepis
To już szósty przepis w ramach Tygodnia z LunchBoxem. Czas najwyższy, by w naszym pudełku znalazło się coś słodkiego!
Idealnie nadają się do tego kruche ciasteczka, które możemy przechowywać w blaszanej puszce ponad tydzień. Dzięki temu każdego dnia do pudełka można przemycić kilka ciasteczek, które przyjemnie chrupie się między posiłkami i w biegu.
Jakiś czas temu dostałam od koleżanki prezent z podróży w postaci ekstraktu bananowego. Zapach unoszący się z odkręconej buteleczki zainspirował mnie do przygotowania ciasteczek z suszonymi bananami. Każde porządne ciasteczka muszą mieć też w sobie czekoladę, a żeby było zdrowiej dorzuciłam do niech jeszcze płatki owsiane i starałam się, aby nie miały za dużo cukru.
Przygotowanie owsianych ciasteczek naprawdę nie zajmuje dużo czasu. A ich smakiem w porze lunchu można się cieszyć nawet tydzień!
Owsiane ciasteczka z bananami i czekoladą:
- 150 g płatków owsianych
- 250 g mąki pszennej
- jajko
- 200 g miękkiego masła
- 80 g cukru trzcinowego
- 50 g cukru kryształ
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- łyżeczka ekstraktu bananowego lub z wanilii (można pominąć)
- 50 g suszonych bananów
- 50 g czekolady (u mnie gorzka i biała)
- Masło z cukrem i ekstraktem bananowym ucieramy mikserem na puszystą masę. W tym czasie do drugiej miski przesiewamy mąkę, wsypujemy płatki owsiane, sodę i proszek do pieczenia.
- Do masła wbijamy jajko i dokładnie mieszamy. Dodajemy suche składniki i jeszcze chwilę ucieramy.
- Na koniec dorzucamy do masy pokruszone suszone banany i posiekaną w drobną kostkę czekoladę.
- Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni.
- Z przygotowanej masy formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego. Spłaszczamy je w ręce i kładziemy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Między przyszłymi ciastkami zachowujemy odstępy.
- Ciasteczka owsiane pieczemy przez 10-12 minut, aż się lekko zarumienią. Upieczone przekładamy na kuchenną kratkę i studzimy.
Tosia
W tej kategorii