Likier słony karmel
*Jeśli zależy Ci na delikatnej wersji, daj jedynie 350 ml wódki. Jeśli chcesz by karmelówka była naprawdę mocna, możesz wymieszać spirytus z wódką.
**W wersji roślinnej możesz wybrać śmietankę kokosową.
***Ważne by był to kajmak o smaku „krówki”, unikaj kokosowych i czekoladowych wariacji.
****Ilość soli oceń samodzielnie, zależnie od preferencji smakowych i soli jaką wybierzesz.
Likier słony karmel
Przygotowanie tego przepisu zajęło mi trochę czasu, bo zastanawiałam się czy chcę mieć Wasze kace na sumieniu. Czas na świąteczne pijaństwo w stylu Jeden Osiem L, czyli jak zapomnieć 2020 rok. Być może niektórzy wypiją nawet 18 litrów, ale proporcje rozpisałam na trochę mniej.
Przetestowałam dla Was wersję na kajmaku z puszki, jak i domowym karmelu. Okazuje się, że karmelówce z puszki niczego nie brakuje, robi się ją szybciej, a skład takiego kajmaku to jedynie mleko i cukier, więc zupełnie ok. Podrzucam przepisy na obie wersje. Przed Wami hit tych świąt – Likier Słony Karmel!
Karmelówka
- 0,5 l czystej wódki*
- 500 ml śmietanki kremówki 30%**
- puszka kajmaku „krówka” (510 g) lub krem krówkowy z tego przepisu***
- łyżeczka soli himalajskiej*****
- Do misy dodajemy zawartość kajmakowej puszki lub domowy krem krówkowy z tego przepisu, wlewamy stopniowo kremówkę i mieszamy trzepaczką lub miksujemy blenderem na gładki płyn.
- Powoli wlewamy wódkę i wszystko dokładnie łączymy.
- Dodajemy sól (ilość według uznania) i mieszamy, próbujemy i oceniamy czy nie warto dodać jeszcze wódki dla mocniejszego efektu lub kremówki, aby nalewka była delikatniejsza.
- Karmelówkę serwujemy schłodzoną. Po nocy w lodówce nabierze smaku.
- Przechowujemy do ok. 3 tygodni w lodówce.