Zostawiam was tu na szybko z moim ulubionym przepisem na brukselkę- ugotowaną tak, że mój mąż, zdeklarowany antyfan brukselki, sięgał po nią prosto z patelni. Kluczem jest właściwe ugotowanie. Jeśli wylejemy pierwszą wodę, w której brukselka się zagotowała, pozbędziemy się specyficznej goryczki, która odpowiada za ogólną niechęć do tego warzywa.

Postarajcie się też wybrać brukselkę dobrej jakości. Gotuję ją od lat i zauważyłam, że przeleżała w dużych supermarketach ni jak się ma do tej świeżej, którą kupicie od rolnika na waszym lokalnym bazarku.

Kremowa bruskelka z sezamem

• 500 g brukselki
• 2 łyżeczki soli
• 2 łyżeczki cukru
• 1 łyżka masła
• 2 łyżki serka philadelphia
• 3 łyżki sezamu
• 1 ząbek czosnku
• 1 łyżka miodu
• sól, pieprz
• ewentualnie tabasco lub pieprz cayenne

1. Wysypujemy sezam na suchą patelnię i podgrzewamy. Prażymy i mieszamy aż ziarna zaczną lekko brązowieć. Zdejmujemy z patelni i wsypujemy do miseczki na później.
2. Brukselkę obieramy z pierwszych zewnętrznych liści, myjemy i wrzucamy do garnka.
3. Zalewamy wodą, dodajemy 1 łyżeczkę soli i 1 cukru, stawiamy na palniku i podgrzewamy do momentu aż woda się zagotuje.
4. Wylewamy wodę z garnka, zalewamy brukselkę nową wodą. Znowu dodajemy łyżeczkę soli i cukru, stawiamy na palnik i zagotowujemy.
5. Gotujemy aż brukselka nieco zmięknie, ale nie będzie bardzo miękka (powinno to zająć ok 7- 10 minut).
6. Odcedzamy brukselkę.
7. Na patelni rozgrzewamy masło. Dodajemy brukselkę, i świeżo wyciśnięty ząbek czosnku, obsmażamy ok. 2 minuty.
8. Zdejmujemy z ognia, dodajemy philadelphię, sezam, miód i dużo pieprzu, mieszamy. Smakujemy, żeby sprawdzić, czy potrzebne jest jeszcze dosolenie.
9. Podajemy na ciepło.

Śliwka