Deser miesiąca w Barze u Antosi to Clafoutis. Francuskie babcie zapiekają czereśnie lub wiśnie z pestkami w cieście podobnym do naleśnikowego. W trakcie pieczenia wydziela się amigdalina, która nadaje flanowi naturalny migdałowy posmak. Moja majowa propozycja to wersja z rabarbarem, cynamonem, płatkami migdałowymi i białą warstwą cukru pudru. Fachowo Clafoutis z innymi owocami niż czereśnie nazywane jest Flaugnarde.

Clafoutis z rabarbarem

• 3 jajka
• 60 g cukru trzcinowego
• 100 g mąki pszennej
• 300 ml mleka roślinnego lub krowiego
• 3 łyżki topionego masła
• szczypta soli
• Spód:
• 2 łodygi rabarbaru
• łyżka masła
• 2 łyżeczki cukru trzcinowego
• 1/2 łyżeczki cynamonu
• Wierzch:
• łodyga rabarbaru
• garść płatków migdałowych
• łyżeczka cukru trzcinowego
• łyżka masła
• cukier puder

1. Ceramiczną formę smarujemy masłem, wykładamy pokrojone w paseczki dwie łodygi rabarbaru, posypujemy je cukrem i cynamonem.
2. W misce roztrzepujemy jajka z cukrem, dodajemy mąkę, szczyptę soli, mieszamy. Wlewamy powoli mleko i łączymy trzepaczką składniki. Na koniec wlewamy topione masło i jeszcze raz mieszamy.
3. Masę naleśnikową wylewamy na przygotowaną formę, wierzch dekorujemy pozostałą łodygą rabarbaru, płatkami migdałowymi i cukrem.
4. Clafoutis pieczemy 20 minut w 180 stopniach, następnie dekorujemy z wierzchu wiórkami masła i pieczemy jeszcze 10 minut. Po wyjęciu z pieca oprószamy cukrem pudrem. Serwujemy na ciepło lub na zimno.