A co to? Oto buraczane kaszotto w 30 minut! Delikatnie poddusiłam buraki w towarzystwie jabłek w czerwonym winie, następnie kasza pęczak powoli pęczniała w biulionie. W tym czasie warto zająć się resztą butelki Primitivo i usmażyć szałowe szałwiowe chipsy. Na koniec jeszcze czubata łyżka mascarpone, kilka kwaskowatych kaparów, posiekane orzechy włoskie i gotowe! 

A jutro pokażę jak przemienić kaszotto w KASZANCINI – chrupiące arancini z ciągnącym się serem.

Buraczane kaszotto

• czerwona cebula
• ząbek czosnku
• 2 łyżki oliwy
• 3 łyżki masła
• 350 g buraków
• jabłko
• garść listków szałwii (można pominąć lub zastąpić rozmarynem)
• 2 szklanki suchej kaszy pęczak
• szklanka czerwonego wina
• 3 szklanki bulionu warzywnego lub wody
• łyżka octu balsamicznego
• łyżka miodu
• 2 łyżki mascarpone
• 70 g pecorino lub parmezanu
• garść orzechów włoskich
• sól, pieprz

Chipsy szałwiowe

• listki szałwii
• oliwa

1. Na oliwie podsmażamy czerwoną cebulę. Dodajemy starte na grubych oczkach obrane buraki oraz jabłko. Dorzucamy posiekany drobno czosnek.
2. Po kilku minutach podsmażania dodajemy masło i wsypujemy suchą kaszę, mieszamy, krótko podsmażamy.
3. Wlewamy czerwone wino i czekamy aż odparuje. Następnie dodajemy 3 szklanki gorącego bulionu lub wrzącej wody.
4. Zmniejszamy ogień i dusimy kaszotto przez 25 minut, od czasu do czasu mieszając.
5. W tym czasie na oliwie podsmażamy listki szałwii, czekamy aż staną się chrupiące, odsączamy z tłuszczu przy pomocy ręcznika papierowego.
6. Przyprawiamy octem balsamicznym i miodem, mieszamy. Dorzucamy 3/4 tartego sera, kapary, doprawiamy solą i pieprzem do smaku. Dodajemy mascarpone i dokładnie mieszamy.
7. Wierzch risotto dekorujemy łyżeczką mascarpone, posiekanymi orzechami i chipsami szałwiowymi.