Pieczone buraki
(przepis na zalewę do jednego, średniego słoika, dzięki temu możecie ugotować dowolną ilość buraków, upchać je w słoikach i do każdego wlać taką samą porcję zalewy)
– 2 łyżki sezamu
– płaska łyżeczka soli
– pół łyżeczki cynamonu
– 10 przekręceń młynka pieprzu
– 2 przeciśnięte przez praskę (lub zgniecione i poszatkowane) ząbki czosnku
– 4 łyżki balsamico
– 3 łyżki oleju sezamowego
– 10 kropli tabasco lub pół łyżeczki sproszkowanego chilli lub pół łyżeczki pieprzu cayenne
– łyżeczka miodu
1. buraki przekrój na pół i każdą połówkę zawiń w folię aluminiową. umieść wszystkie w brytfannie do pieczenia, lub na blasze i piecz 1,5h w 200 stopniach.
2. rozwiń buraki z folii, a gdy wystygną zdejmij z nich skórkę rękami (powinna bardzo łatwo odejść, pozostałości możesz usunąć nożem). Pokrój w plastry o szerokości 2-3 mm (nie zbyt cienko).
3. plastry buraków umieść niezbyt ciasno w słoiku.
4. wysyp sezam na suchą patelnię i podpraż aż zbrązowieje, zdejmij z ognia, wsyp do słoika.
5. wsyp do słoika również sól, cynamon, pieprz i czosnek. zalej balsamico, olejem sezamowym, tabasco i miodem.
6. przemieszaj obracając słoik kilkanaście razy do góry nogami i wsadź do lodówki na noc (lub na minimum godzinę).
Śliwka