Bananowa galette ze śliwkami i aronią
Banana można zastąpić jajkiem.
Aronię można zastąpić np. jagodami, borówkami, malinami, porzeczką.
Bananowa galette ze śliwkami i aronią
Jeśli coś się robi w nieskończoność, to nawet jak się to uwielbia można się tym trochę znudzić. Zawsze lubiłam robić kruche ciasto i to się nie zmieni. Zauważyłam jednak, że po opanowaniu perfekcyjnego kruchego zaczęłam kombinować i się trochę bawić tematem. Było już ciasto orkiszowe, quiche z olejem kokosowym, była tara pełnoziarnista. Tym razem zamiast podmiany masła na inny tłuszcz oraz mąki na bardziej zdrowszą postanowiłam nominować do opuszczenia ciasta – jajko. Powstały z tego takie jaja, że dodałam rozgniecionego banana i wyszło to naprawdę bardzo fajnie. Ciasto pachnące bananami!
Tarta miała być po prostu ze śliwkami, ale w sezonie śliwkowym mam tak, że jak przyniosę kg jędrnych owoców do domu, to krążę nad nimi i zjadam wszystkie. Zasada ta dotyczy tylko kwaskowatych śliwek, te miękkie i przejrzałe mnie nie interesują. Ubyło mi przez to śliwek do ciasta, ale miałam aronię, z której planowałam zrobić syrop.
Co to jest za śmieszna ironia, że aronia jest tak niedoceniana. Ma niesamowite właściwości zdrowotne i można ją ciekawie wykorzystać w kuchni np. piekąc tartę. Ma w sobie trochę goryczy, ale wystarczy ją lekko zamrozić, a następnie obtoczyć w mące ziemniaczanej, aby nie puściła za dużo soku. Śliwki z aronią bardzo się polubiły, do szczęścia zabrakło im już tylko cukru cynamonowo-goździkowego i gałki waniliowych lodów.
Bananowa galette ze śliwkami i aronią
Kruche
- 170 g mąki pszennej
- 90 g zimnego masła
- banan
- 2 łyżki cukru trzcinowego
- szczypta soli
Wierzch
- 6-8 śliwek
- 150 g aronii *
- łyżeczka mąki ziemniaczanej
- 3 łyżki cukru trzcinowego
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1/2 łyżeczki mielonych goździków
- białko