0

Kanapka BLT z bobem

Kanapka BLT z bobem

    Pierwszy posiłek na początku dnia jest dla mnie od zawsze bardzo ważny. Mam zasadę, że nie wychodzę z domu bez śniadania i trudno mi bez niego poprawnie funkcjonować. Dzisiaj jednak tę zasadę złamałam, ponieważ zjadłam je już w porze obiadowej. Wszystko dlatego, że spędziłam weekend na cudownym weselu na Kaszubach i zaspałam na śniadanie w ośrodku wypoczynkowym, w którym się zatrzymałam.
    Wracając z wesela spotkało mnie kilka przygód, a przy okazji wylądowałam na festiwalu Truskawkobranie, na którym było wszystko, poczynając od stoisk z oscypkami, a na płytach z disco polo kończąc. Między tymi atrakcjami znalazło się kilka stanowisk z truskawkami, więc do domu wróciłam z apetyczną kobiałką. Podjadając truskawki wymarzyłam sobie solidne śniadanie, które ominęło mnie rano. To nic, że zjadłam je na kolację 🙂
    Poniżej przedstawiam przepis na klasyczną kanapkę BLT (bacon, lettuce, tomato) w trochę nowej odsłonie, bo z dodatkiem czosnkowego bobu. Palce lizać!

Kanapka BLT z bobem:
  • 4 kromki chleba
  • 4 plastry cienko pokrojonego boczku
  • 100 g ugotowanego bobu
  • pomidor
  • łyżka oliwy
  • ząbek czosnku
  • listki ulubionej sałaty np. rzymskiej lub lodowej
  • 3 łyżki majonezu
  • posiekany szczypiorek
  • szczypta suszonych płatków chilli
  • sól, pieprz

  1. Kromki chleba skrapiamy oliwą i kładziemy na blasze wyłożonej pergaminem. Obok kładziemy plastry boczku i wkładamy do rozgrzanego piekarnika.
  2. Zapiekamy przez 10-15 minut w 200 stopniach, aż pieczywo i boczek staną się chrupkie.
  3. W tym czasie do miseczki wrzucamy obrany i ugotowany bób. Dodajemy posiekanego w drobną kostkę pomidora, przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku. Całość polewamy oliwą, przyprawiamy solą i pieprzem do smaku.
  4. Kromkę podpieczonego chleba smarujemy odrobiną majonezu, posypujemy szczypiorkiem, wykładamy listkami ulubionej sałaty. Następnie kładziemy plasterki boczku oraz wykładamy posiekane pomidory z bobem.
  5. Kanapkę przykrywamy drugą kromką chleba i od razu serwujemy.

Tosia