0

Awanturka – pasta z twarogu i wędzonej makreli

Awanturka – pasta z twarogu i wędzonej makreli

O kur*a, znaczy kurka. Szykuje się Awanturka!

Ale spokojnie, to nie będzie wielka afera. Tylko pasta, na którą składa się twaróg i wędzona makrela. Awanturka to pasta z czasów komuny, najczęściej przygotowywano ją z wędzonych szprotek z puszki i z twarogiem.

Wczoraj przechodząc obok sklepu rybnego obudził się we mnie pierwotny Janusz i zakupiłam wędzona makrelę. Przemycę ją do mojej awanturki.

Zazwyczaj do pasty dodawało się posiekaną surową cebulę, ale ja jestem Tosia samosia, więc postanowiłam zrobić to po swojemu. Karmelizowałam białą cebulę w miodzie, a ponieważ pasta jest jasna to zamiast octu balsamicznego podkręciłam ją sokiem z cytryny.

Na górę kanapki kiszony i każdy Janusz będzie zadowolony!


 

Awanturka

  • 250 g półtłustego twarogu
  • 1 wędzona makrela
  • 2 łyżki majonezu
  • 2-3 łyżki posiekanej natki pietruszki/koperku/szczypiorku
  • sól, pieprz

Karmelizowana cebula:

  • cebula
  • łyżeczka miodu
  • łyżka soku z cytryny
  • łyżeczka posiekanej papryczki chilli
  • sól, pieprz
  • łyżeczka masła

Do podania:

  • ogórki kiszone

  1. Na maśle podsmażamy pokrojoną w drobną kostkę cebulę i posiekane chilli. Gdy się zarumieni przyprawiamy ją solą, pieprzem.
  2. Dodajemy miód i sok z cytryny, krótko karmelizujemy, studzimy.
  3. Makrelę obieramy ze skóry, oddzielamy mięso od ości. Rozdrabniamy widelcem.
  4. Widelcem rozdrabniamy również twaróg.
  5. Dodajemy wędzoną makrelę, podsmażoną cebulę, majonez, pietruszkę i przyprawy. Całość mieszamy.
  6. Pastę podajemy koniecznie z ogórkiem kiszonym! Przed podaniem warto schłodzić.